Już cztery miesiące piję siemię lniane. Babyhair rosną w siłę, nigdy wcześniej nie miałam ich tak dużo :)
Pielęgnacja w lutym nie była skomplikowana-i chyba taka najbardziej służy moim włosom
- przed każdym myciem nakładałam olej lniany
- prawie po każdym myciu- maska z Biovaxa(z olejami)
- do mycia: Nivea Hydro Care
- odżywka: Rubella z olejami
- spirulina raz na tydzień
- raz na tydzien do maski dodawałam aloes
- 2 razy rozjaśnianie rabarbarem
- do zabezpieczania końcówek- jedwab Biosilk
Stan włosów oczywiście nie jest cudowny, ale jak porównam sobie ze zdjęciami ze stycznia..To jak na miesiąc jest całkiem w porządku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz